Kilka dni mnie nie było, ale zapewniam Was, że cały czas tworzę. Rozpoczęte mam cztery swetry, więc pracuję intensywnie. Jako mały przerywnik zrobiłam kominek lub golfik, jak kto woli. Kominek jest dla małego Mateuszka. Mam nadzieję, że się spodoba, bo robiłam wg inwencji własnej.
Pokażę Wam jeszcze mój dzisiejszy zakup. Otóż w Lidlu były dzisiaj plastikowe pudełka z licznymi przegródkami. W mojej głowie trybiki natychmiast ruszyły. Czy mnie się na coś takie pudełko przyda?
Oczywiście- zaraz sobie odpowiedziałam. Zobaczcie
Zaraz zabieram się za szycie. Jakaś wena szyciowa mnie naszła.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.
Joanna
Rewelacyjny komin :-) Świetne kolory.
OdpowiedzUsuńPudełka wspaniałe - ile ciekawych rzeczy można w nich zmieścić... :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Takie samo pudło/organizer kupiłam w sobotę w naszym Lidlu i podobne przeznaczenie będzie miało. Jest fajne, bo się otwiera z obu stron, czyli podzielone jest na 28 komór.
OdpowiedzUsuńGolfik bardzo ładny i wygląda na delikatny.
Gorąco pozdrawiam Dorota