niedziela, 27 listopada 2016

Bardzo udany..

... jest komplet czapka i komin, dla najmłodszej córki. Robiłam ściśle według wytycznych . Włóczkę i kolor wybrała sobie córka. Muszę przyznać, że wyszło bardzo fajnie.







Pozdrawiam Was niedzielnie :)))
Joanna.

środa, 16 listopada 2016

poniedziałek, 14 listopada 2016

Komoda.

Remont domu  w pełni. Góra skończona, przyszedł czas na salon, który połączony jest z jadalnią.
Kiedyś pisałam Wam o komodzie, którą chciałam przemalować. Udało mi się to dopiero teraz. Oto jej przemiana.


Porozkręcałam wszystko co było można.
Teraz wygląda tak.



Aranżacja jest tymczasowa, bo chcemy jeszcze dokupić sekretarzyk i trochę przemeblować.
Jutro zabieram się za witrynkę w jadalni.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)))

środa, 9 listopada 2016

Stary taboret

Krótka opowieść o tym jak taboret z kuchni kupionej 29 lat temu zawędrował na salony.





To co z drewna, to pomalowane. Tapicerka odnowiona za pomocą takera, kawałka białego materiału i bawełnianej koronki przyklejonej klejem na gorąco.

wtorek, 8 listopada 2016

Poprawka

Do mojej metamorfozy holu musiałam wprowadzić poprawki, coś mi tam nie grało. Teraz już wiem, że to były mebelki. Przemalowałam je i teraz jest ok.






Poprzednią wersję możecie zobaczyć tu.

Na drutach trzy różne robótki, ale nie wiem kiedy skończę, bo ciągle coś nowego zaczynam.
Pozdrawiam Joanna :)))