poniedziałek, 23 czerwca 2014

Na żółto

W tym pięknym, słonecznym kolorze zrobiłam kolejne bolerko mini. Tym razem robiłam ażurem. Rękawki wykończone są ściągaczem, a reszta oczkami rakowymi.





Pozdrawiam. Pa pa

piątek, 20 czerwca 2014

W zieleni i różu.

Mimo, że mało się tu pojawiam, cały czas dziergam. Dzisiaj chcę Wam pokazać dwie dzianinki dla Agaty. Coś na upały:




i coś na chłodniejsze dni:




Tunika bez rękawów robiona na szydełku z bawełny, sweter jest z Kashmiry robiony na drutach, od góry, na okrągło..
Na zdjęciach dobrane kolorystycznie do spodenek.

Teraz chcę Wam pokazać pierwsze tegoroczne zbiory z mojego ogrodu. Dorodne maślaczki.



I czeresieńki w moim nowym nabytku



Piękny, emaliowany durszlak



I jeszcze trochę kwiatków.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. Joanna

środa, 11 czerwca 2014

Mini bolerko

Z resztki Lanagold zrobiłam maleńkie bolerko. Takie, żeby tylko na ramiona narzucić w chłodny letni wieczór. Robione najprościej jak się da. Wykończone szydełkiem.





Na koniec przesłanie:


Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
Joanna


czwartek, 5 czerwca 2014

:)))

Dzisiaj dużo pisać nie będę.
Pokażę Wam tylko jak wygląda prawie letni dzień w moim ogrodzie i na tarasie.
Dzierganie:





Smakowitości:
                                             

Kwiaty:



I relaks:


Pozdrawiam. Joanna


wtorek, 3 czerwca 2014

Yo soy marinero.

Właśnie skończyłam kolejną bawełniana tunikę. Tym razem w stylu marynistycznym. W sam raz na wakacje. Oby tylko pogoda się poprawiła. Bluzeczka robiona z Divy Alize. Zużyłam ok. 250g niebieskiej i śladowe ilości białej i czerwonej. Ściegi jak zwykle kombinowane.






Zdjęcia niestety domowe, przy świetle elektrycznym, bo na dworze leje.
Z tuniki jestem bardzo zadowolona. Włóczka pięknie lejąca.

Na poprawę nastroju przy tak paskudnej pogodzie poczęstuję Was wypiekami mojej córki. Ja niestety nie mogę bo jestem na diecie, a że widzę efekty to mam motywację do niejedzenia słodyczy.


Kruche ciasteczka


i murzynek

Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.