Dopiero na zdjęciu zauważyłam pomyłkę.
Prawie co zeszła z drutów kolejna tunika z ażurowym przodem. Kolor zgaszony róż.
Robiona z Cashmere Gold Madame Tricote Paris. Zużyłam 400g. Druty nr. 4
Włóczka ma w składzie 55 % wełny, 40 % akryl i 5% kaszmir.
Jest bardzo wydajna i super ciepła. Lubię takie cieniutkie a jednocześnie ciepłe swetry.
Cieszyłam się, że już koniec, że tylko blokowanie i można nosić.
Nowe wełenki już czekają, pomysły się w głowie kłębią, a tu znowu prucie :(
Pozdrawiam :)))
Joanna
poniedziałek, 19 listopada 2018
poniedziałek, 5 listopada 2018
Na szydełku, dla wnuka.
Taki komplecik jesienny zrobiłam dla Dominika.
Nie jest to jakieś arcydzieło. Zwykły akryl z zapasów. Robione na szydełku, półsłupkami.
Komplet miał być zwyczajny, bez udziwnień, bo rodzice Dominika są minimalistami.
Dobrze małemu służy, a to najważniejsze.
U mnie cały czas się dzieje. Dzisiaj nowe cudeńka przyszły z Dropsa.
Pozdrawiam Joanna
Nie jest to jakieś arcydzieło. Zwykły akryl z zapasów. Robione na szydełku, półsłupkami.
Komplet miał być zwyczajny, bez udziwnień, bo rodzice Dominika są minimalistami.
Dobrze małemu służy, a to najważniejsze.
U mnie cały czas się dzieje. Dzisiaj nowe cudeńka przyszły z Dropsa.
Pozdrawiam Joanna
Subskrybuj:
Posty (Atom)