Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stroik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stroik. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 grudnia 2016

Okoloświątecznie.

Dla osoby ktorą bardzo lubię zrobilam w prezencie komplet podkladek i chustę. Wszystko w jej ulubionym fiolecie.





 Trochę stroikow i rożnych ozdob przed świętami rownież zrobilam, a zdjęć nie bylo kiedy zrobić, więc wstawiam je teraz.







 biala jest bardziej mojego męża




Kto wytrwal do końca ten zuch :)
Pozdrawiam i życzę milego dalszego świętowania :)))

sobota, 28 listopada 2015

Adwentowo trochę inaczej

Jak zwykle na czas adwentu wyjmuję moje anioły i ustawiam je na komodzie. Pokazywałam to już tu, więc dzisiaj nie będę się powtarzać. Chcę Wam pokazać co nowego zrobiłam. Na pierwszy ogień poszedł adwentowy stroik. W tym roku nie zrobiłam tradycyjnego wieńca, ale coś takiego.





Na kawałku kory pomalowanym na złoto umocowałam świeczki i przyozdobiłam kokardkami. w tle siedzą moje lalki, które docelowo mają być aniołami.
Zrobiłam również wianek do powieszenia w oknie, ale prawie wszystkie ozdoby uszyłam. Zobaczcie jak to wygląda.



Wianek mógł być większy, to ozdoby były by  lepiej widoczne. Może zrobię drugi.
 Na dzisiaj to tyle.

Serdecznie witam nowe osoby zaglądające do mnie. Dziękuję za miłe komentarze i zapraszam do zabawy:)))
Pozdrawiam Joanna.

czwartek, 4 grudnia 2014

Adwentowo

Jak już pisałam w ubiegłym roku, zawsze w czasie adwentu dekorację mojej komody w salonie stanowią anioły. Mam ich już pokaźną kolekcję. Część z nich to prezenty, niektóre sama kupiłam. Na czas świąteczny zmienią swoje miejsce, trochę się rozproszą. Jednak w adwencie stoją lub siedzą wszystkie razem. Oto one:



Na czas radosnego oczekiwania na Pana zrobiłam wieniec adwentowy, a raczej stroik. Nie kupowałam w tym celu żadnej nowej ozdoby. Wszystko pochodzi z zasobów własnych. Choiny z ogrodu, świeczki z ubiegłego roku, widać, że niektóre były zapalane, ale to nic nie szkodzi. Trochę ozdób również z zeszłorocznych stroików, a parę własnoręcznie zrobionych. Po co kupować nowe i generować coraz więcej śmieci, jak z powodzeniem można wykorzystać to co mamy lub same potrafimy zrobić.
Uff, ale ekologicznie się zrobiło.



Życzę radosnego przygotowania i oczekiwania na  najbardziej rodzinne święta w roku.
Joanna