Jakoś tak ostatnio mnie wzięło na dzidziusiowe dziergadła. Może chciałabym już zostać babcią ? No pewnie, że tak, ale to nie ode mnie zależy. Jednak zrobić coś na drutach dla jakiegoś maleństwa, kto mi zabroni. Może komuś dam w prezencie? Oto co ostatnio powstało :
lekki kocyk na lato, oraz sweterek na ok. pół roczku
na razie schnie na słonku, jeszcze bez guziczków
jeszcze trochę mojego ogrodu
to widok na ogród z jednego z okien
niezmiennie każdej wiosny zachwyca mnie ten odcień zieleni, ani jasny, ani ciemny, jedyne pasujące określenie to świeży :)
Tak bez przeznaczenia te śliczności robiłaś? Na pewno chętny się na nie znajdzie, a jak kiedyś sama zostaniesz babcią,to wprawa się przyda,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczny kocyk.
OdpowiedzUsuńUnas prendas preciosas!!!!!!las fotos muy bonitas, besos
OdpowiedzUsuńSłodziak kocyk ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńOj kocyk jest piękny i na pewno nowy właściciel się ucieszy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekny kocyk a sweterek uroczy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam 2 lewe ręce jeśli chodzi o szycie, dzierganie. Niedługo zostanę ciocią i mojej siostrzenicy nie stworzę tak ładnych rzeczy. A kupne to nie to samo. W sklepach wszystko na jedno kopyto. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW kocyku zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Niebieski to mój ulubiony kolor. Super połączenie niebieskości z żółtym.
Fantastyczny kocyk :-) Śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńSweterek słodki :-)
Pozdrawiam serdecznie.