Moje ślubne rękawiczki, robione dla mnie przez moją wtedy jeszcze przyszłą teściową.
Tutaj prezentowane przez Agatkę, bo na moje ręce już niestety nie wejdą.
Znalazłam również sukienkę z roczku mojej średniej córki Danieli.
Sukienka zrobiona na szydełku 20 lat temu.
Moje pudło pełne jest rzeczy, które wywołują wspomnienia i na widok których zawsze się rozczulam. Są tam m.in. paseczki, które na rączkach miały moje córki w szpitalu po urodzeniu, dyplomy ze szkół, sukienki i sweterki z pierwszej komunii i wiele innych pamiątek.
Cieszę się, że kiedyś wiele lat temu zaczęłam tworzyć to moje "Pudło Pamięci".
Zawsze mogę do niego zajrzeć i powspominać czasy kiedy moje córki były małe. Przypomnieć sobie chwile radości i dumy z ich osiągnięć w szkole.
Ale się rozkleiłam.
Życze miłej, słonecznej niedzieli.
Pozdrawiam Joanna
Jakie cudowne wspomnienia... Piękne rękawiczki, a sukieneczka cudowna. Zdolną masz teściową. A sukieneczkę Ty robiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Sono autentici capolavori ... che tramontano mai!
OdpowiedzUsuńBye, bye Elli
Pewnie jesteś ulubioną synową, skoro teściowa Ci takie piękne rękawiczki zrobiła, misterna robota, a sukieneczkę jeszcze Twoja przyszła wnuczka założy, zobaczysz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń