Po pierwsze postanowiłam trochę rzeczy przeze mnie zrobionych sprzedać, bo już mi się w domu nie mieszczą. W naszym sklepie piekarniczym wydzieliłam kącik, oczywiście wszystko zgodnie z prawem.
Do wyeksponowania czapek i kominów kupiłam plastikowe głowy.
Na pierwszym planie komplet, który zrobiłam niedawno. Czapka i komin z włóczki fantazyjnej o różnej grubości. Komplet jest dla dziewczynki na ok. 5 lat.
Głębokość czapki można regulować, bo na górze jest ściągnięta sznurkiem.
Zmieniłam również wystawę w oknie wystawowym.
Postanowiłam zrobić trochę walentynkowo, trochę już wiosennie. Czerwone serce ma w rękach Herbercik dla swojej Walentynki.
Dzisiaj Tłusty Czwartek, niestety zdjęć naszych pysznych pączków nie zdążyłam zrobić, bo sprzedały się w oka mgnieniu, ale życzę Wam miłego, słodkiego, pączkowego wieczoru.
Smacznego Joanna :)))
Dobry wieczór Joasiu :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł z tym dodatkowym kącikiem. Masz parę dodatkowych "groszy" i możesz uszczuplić zgromadzone zapasy. A jak pozbędziesz się zapasów to masz miejsce by znów coś zrobić :)
Walentynka i Herbercik podbiją serca przechodniów tak jak podbili moje :)
Pozdrawiam
Fajnie przyozdobiłaś to okienko:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadna wystawa taka wiosenna dzięki tym króliczkom:)
OdpowiedzUsuńświetne czapy. Też muszę pomyśleć o plastikowych głowach. Fajna wystawa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysłowy kącik, czapy ładne i fajnie zaprezentowane. Gdzie kupiłaś główki?
OdpowiedzUsuń