wtorek, 9 lutego 2016

Jeszcze zimowo.

Ostatnio mało tworzę, bo opiekuję się chorym ojcem i z czasem krucho, ale pokażę co zrobiłam jakiś miesiąc temu.
Włóczka Alize. Zużyłam 3 motki, na drutach nr 9.







Z jednego motka dość grubej włóczki niewiadomego pochodzenia, bo była bez banderoli, zrobiłam kolejną czapkę.



I na tym chyba skończę udziergi typowo zimowe.
Pozdrawiam Joanna :)

10 komentarzy:

  1. Ten szaro-różowy jest prześwietny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Joasiu.
    Włóczka Alize z kwiatuszkami jest fantastyczna. Mam dla siebie zrobiony komin w tym samym kolorze a dla córci biały. Świetnie się ją przerabia. Twój komplet wygląda zabójczo :) Tak jak biała czapka. Bardzo podoba mi się ten fason.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Komplecik śliczny - włóczka świetna. Biała czapka także bardzo fajna.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny komplet :-) Ta włóczka jest doskonała do takich projektów :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podobają mi się Twoje czapy i otulacze, bo są takie normalne, nie przekombinowane. W prostocie tkwi piękno. Ślicznie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Kwiatuszki robiłam na drutach nr 12 a koleżanka aż na 15 - super komplecik Tobie wyszedł ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny komplecik,pewnie jeszcze się tej zimy przyda:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. szara bukla w tym wydaniu przepięknaaaa <3

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny zestaw :)

    Zapraszam do siebie : blogbeautymix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń