wtorek, 20 sierpnia 2013

Koszyk Joanny- moje pasje, moje życie

Witam w pochmurny, chłodny dzień. Nareszcie jest czym oddychać. Człowiek ma wtedy więcej wigoru, który można dobrze wykorzystać.Pozwolę sobie zaprezentować owoce swojej działalności:
na początek narzutka dla Agatki, zrobiona w ubiegłym roku, na szydełku, wzór pewnie wszystkim znany
tunika z fajnej włóczki himalaya, robiona szydełkiem, taka trochę kombinowana zużycie ok. 400g, rozm.42( jest ze mnie kawał baby)
i taka sobie serwetka; czerwona, bo robiona na Walentynki w moim życiu, a raczej sercu dużo miejsca zajmuje ogród: dość duży, powstaje ok. 10 lat ciągle coś w nim zmieniam, przesadzam kwiaty jest duży, więc jeszcze wymaga pracy, ale ta sprawia mi przyjemność, więc nie ma problemu. Ciąg dalszy nastąpi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz