Najpierw muszę się pochwalić, że 2. czerwca jadę do Wrocławia na koncert Julio Iglesiasa :) Ten piosenkarz zachwycił mnie swoim głosem gdy miałam 12 lat. "Miłości" do niego pozostałam przez cały czas wierna, a teraz po 36 latach spełnia się moje wielkie marzenie zobaczenia go i posłuchania na żywo :))) Musiałam się Wam pochwalić :)
Wczoraj uszyłam sobie nowe poszewki na poduszki.
W tle widać nowe firanki w kuchni, ale o tym następnym razem.
Trochę moich kwiatków.
Ten storczyk stoi oczywiście w pokoju. Zdjęcie robione z tarasu, nawet widać moje odbicie.
Na koniec mój kochany Sabcio. Chciałabym kupić dla niego suczkę i w przyszłości założyć hodowlę tych cudownych piesków.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)))
sobota, 30 kwietnia 2016
niedziela, 24 kwietnia 2016
Abażur
Moja stara lampa w sypialni była w kształcie dużego kwiatka. Niestety plastikowe płatki były trudne do umycia. Dlatego jeszcze przed świętami zrobiłam na szydełku ażurowy abażur, który można prać. Wykorzystałam stelaż starego. Oto co powstało:
Daje śliczne rozproszone światło, a na suficie i ścianach tworzą się piękne świetlne wzory :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)))
Joanna
Daje śliczne rozproszone światło, a na suficie i ścianach tworzą się piękne świetlne wzory :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)))
Joanna
poniedziałek, 18 kwietnia 2016
Wracam czernią
Po śmierci Taty powoli wracam do codzienności. Powinnam zacząć ogarniać zaległe sprawy i prace. W ostatnim okresie choroby Ojca, nic poza Nim się nie liczyło, a teraz trudno mi zmienić tok myślenia. Taty nie ma, a ja zamiast zabrać się za zaległe obowiązki snuję się po domu i nie wiem za co się zabrać.
Ostatnio zrobiłam tylko małą chustkę z bawełny, niestety kolor zupełnie nie wiosenny.
Weny do pisania też nie mam, więc dzisiaj tak krótko.
Pozdrawiam Joanna.
Ostatnio zrobiłam tylko małą chustkę z bawełny, niestety kolor zupełnie nie wiosenny.
Weny do pisania też nie mam, więc dzisiaj tak krótko.
Pozdrawiam Joanna.
sobota, 9 kwietnia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)