Zaczęłyśmy z Agatką ozdabiać jajeczka. Na razie te plastikowe. Owijamy je kolorowymi mulinami, kilka Agata zaczęła ozdabiać cekinami.
Kurka też już częściowo ozdobiona.
Jajka w klatce trzymać? Nie wypada, więc zrobiłam na szydełku koszyczek na jajka.
Trochę słabo wykrochmalony, ale do świąt się poprawi.
Ostatnio uczę się trochę nowych rzeczy. Na naukę podobno nigdy nie jest za późno.
Zrobiłam dzisiaj coś co powinno być jajem, a jest raczej bombką bożonarodzeniową.
Poradźcie mi na czym to usztywnić. Balon nie zdaje egzaminu.
Na tym kończę i serdecznie pozdrawiam.
Super, kolorowe jajeczka, czas chyba myśleć o świętach:) Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńO jak świątecznie!!!! :) Śliczne drobiazgi!!!
OdpowiedzUsuńWidzę, że jajeczka na święta masz już gotowe. Bardzo ładne wyszły.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie usztywniałam na balonie.
Po prostu kupiłam przezroczyste jajeczka i pewnie je obrobię jakimś serwetkowym wzorem.
Serdecznie pozdrawiam Dorota