W ciągu ostatnich dwóch lat notorycznie byliśmy okradani, tak tak, poza włamaniem do domu ginęły nam różne rzeczy z ogrodu i obejścia. Ostatnio trzy dni po wigilii skradziono nam oświetlenie świąteczne z ogrodu. To przelało czarę goryczy i postanowiliśmy kupić psa, który pilnowałby posesji.
Przedstawiam Wam, to jest Diesel, owczarek niemiecki długowłosy.
Diesel uwielbia szaleństwa na śniegu.
Następny post będzie "Podaj dalej".
Pozdrawiam Joanna :)