środa, 30 marca 2016

Tunika w niebieskościach.

Robiona z bawełny Himalaya. Zużyłam 300 g. Druty nr. 4.










Wiem, na Klementynie prezentuje się wspaniale, ale cóż poradzę, że z wiekiem kilogramów przybywa :)))


Pozdrawiam Joanna :)

10 komentarzy:

  1. Bardzo ładna tunika i w twarzowym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor pasuje Ci idealnie, dokładnie taki jak Twoje oczy;) Śliczna tuniczka na taką przejściową porę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna tunika w pięknym kolorze :-) Bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna:) super w niej wyglądasz :) też lubię niebieskości:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna tunika.Ciekawie dobrałaś kolorki.Pieknie w niej wygladasz.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tuniczka bardzo ładna,kolory również moje. Pięknie ją prezentujesz razem z pupilkiem. Kilogramami się nie martw, jak kobieta z wiekiem chudnie, to nieciekawie wygląda.Mnie się sporo przytyło i wcale się tym nie martwię, bo czuję się silniejsza. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna tuniczka i Tobie w niej pięknie:-). Klementyna nie potrafi sie tak radośnie usmiechać:-). Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń