piątek, 20 listopada 2015

Skończyło się

Skończyło się piękne psie życie. Skończyło się  10 cudownych lat życia naszej rodziny. Czas dorastania naszych córek w towarzystwie wyjątkowego psa. Psa, który nie potrafił nie kochać. Kochał całym swoim sercem. Każdego człowieka, każde żywe stworzenie. Kochał papugi, kochał chomiki, królika Lubę i inne psy. Kochał sąsiadów, a nade wszystko swoją rodzinę. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci, ale fizycznie nie ma go już z nami. Została pustka, rozpacz, ból. Mam nadzieję, że to kiedyś minie...

8 komentarzy:

  1. Bardzo,bardzo Wam współczuję trzymajcie się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się! Kiedy pierwszy ból minie, znajdziecie radość we wspominaniu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo Wam współczuję .
    Czas jest najlepszym lekiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję Wam z całego serca. Czy ból minie...pewni tak, pamięć o cudownym psie pozostanie na zawsze.
    Trzymajcie się.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo Wam współczuję, bo wiem jak to jest. Ja kiedyś też straciłam ukochanego boksera ale we wspomnieniach żyje do tej pory.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteśmy z Wami w tym trudnym czasie i bardzo serdecznie wspōłczujemy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Współczuję Wam...
    Też kiedyś byłam w tym miejscu...

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak mi przykro. Najważniejsze, że do końca nie był sam i trzeba się z tym pogodzić. Nasza rodzina przeżywała dwukrotnie stratę wiernego przyjaciela, ale jeszcze gorsze było zaginięcie naszej suczki, zeszłej zimy. Nie wiedziałam, co się z nią dzieje, czy ktoś się nad nią nie znęca, chodziłam po ulicach i ryczałam, na szczęście się znalazła nasza staruszka. Sciskam Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń