poniedziałek, 8 grudnia 2014

Drobiazgi...

robione na zamówienie. Były potrzebne na już, więc są. Mały baktus



z wełenki bajecznie kolorowej pokazywanej kiedyś na blogu, oraz dla małej Ani tradycyjnie golfik.


Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia:)))

6 komentarzy:

  1. Jakie cudne kolory, aż cieplej się zrobiło na sercu:-) Pozdrawiam serdecznie. Ela

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kolory i bardzo ładne wykonanie. Lubię takie ocieplacze. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Baktus wyszedł Ci z tej ślicznej włóczki bajkowo, golfik tradycyjny,ale bardzo praktyczny, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Drobiazgi ale jakie ważne by było ciepło! Świetne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Baktus ma piękne kolory - uwielbiam takie :-)
    Golfik rewelacyjny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szaliczek rzeczywiście bajecznie kolorowy i bardzo mi się podoba;
    Fajny golfik i do tego przydatny;- świetne rozwiązanie dla tych którzy nie lubią chust i szali.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń