Dzisiejszy dzień był dla mnie potrójnie szczególny.
Dzisiaj są moje urodziny, skończyłam szal pokazany na zdjęciach i najważniejsze wydarzenie dzisiejszego dnia, to cudowny koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Golec uOrkiestra na którym byłam.
To była ta przysłowiowa wisienka na torcie.
Cudowne przeżycie.
Wracając do szala, to jestem z niego bardzo zadowolona. Mięciutki i ciepły w kolorze, który bardzo lubię.
Zużycie 200g Himalaya Padisah, 30% wełna, 70% akryl, druty nr 5
Pogoda była dzisiaj piękna. Ciepło i słonecznie, więc zdjęcia robione w przyzwoitym oświetleniu. Szal lekko cieniowany, co widać na zdjęciach.
Na koniec zdjęcie mojego prezentu urodzinowego.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Wobec tego że masz urodziny chciałam złożyć Ci kochanie życzenia
OdpowiedzUsuńNiech smutek zniknie
W górskim potoku,
by radość kwitła
jak róża co roku.
By na twej twarzy
promyczek słońca,
nigdy nie zniknął
i trwał do końca.
By najpiękniejsze chwile
w Twoim życiu
trwały wiecznie.
szal bardzo pięknie Ci wyszedł .
Bardzo dziękuję:)))
UsuńWszystkiego, co najlepsze życzę z okazji urodzin: zdrowia, miłości przyjaciół i kasy! Szal wyszedł śliczny, wygląda na cieplutki i milutki.
OdpowiedzUsuńPrezent urodzinowy uroczy. Sama go wybrałaś, czy to autentyczna niespodzianka?
Cudny prezencik :))) Ja też jestem ciekawa czy to niespodzianka?!
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj!!!!Fajnie być na takim koncercie!!!A szal zrobiłaś przepiękny!!! :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia urodzinowe :-) Szczęścia i dużo, dużo zdrowia :-)
OdpowiedzUsuńSzal cudowny. Nawet na zdjęciach widać, jaki jest puszysty i miękki. I na dodatek ten cudowny kolor... ideał.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za życzenia:) Pieska sama sobie wybrałam, miał być prezentem urodzinowym, ale teraz wszyscy go uwielbiają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ okazji urodzin, życzę Ci przede wszystkim dużo zdrowia i spełnienia najskrytszych marzeń.
OdpowiedzUsuńSzal bardzo ładny- wygląda na cieplutki i delikatny jednocześnie. Też lubię niebieski kolor
Pozdrawiam Dorota