poniedziałek, 8 czerwca 2015

Mój raj na ziemi:)))

Dzisiaj chcę Wam pokazać znowu trochę mojego tarasu. Jak już pisałam, mój taras jest bardzo duży, więc ciągle na nim coś przestawiam, dokładam, dosadzam kwiatki. Ostatnio pokazywałam Wam drewniane krzesełko dla malucha, które u mnie pełni funkcję kwietnika. obecnie jest już pomalowane na biało.


Do aranżacji dodałam pudło na poduszki, a na stoliku zrobionym z podstawy po maszynie do szycia zagościły m. in. zioła.



                 Tutaj widok z szerszej perspektywy,


                  a tu inny zakątek tarasu, z grilem, ze strony wyjścia z kuchni.



Mam to szczęście, że na taras mogę wyjść prosto z kuchni np. na poranną kawę lub nawet na śniadanie, a drugie wyjście jest z salonu. Na co dzień używamy wyjścia kuchennego, bo tak jest wygodniej.

Na dziś to tyle. Wracam do drutów i szydełka.
Pozdrawiam Joanna



3 komentarze:

  1. Bardzo podoba mi się malowanie wszystkiego na biało. Super wyszło to dziecięce krzesełko. POzdrawiaM

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki taras, to skarb, pięknie udekorowany, można na nim obiad podać i odpocząć, pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczny tarasi, wyglada czysto, elegancko I zorganizowanie, dodatkowo polecam wszytskim zainteresowanym http://kursy-angielskiego-za-granica.pl/poznajcie-ukrainski-start-up-preply Kursy języka hiszpańskiego

    OdpowiedzUsuń