Do aranżacji dodałam pudło na poduszki, a na stoliku zrobionym z podstawy po maszynie do szycia zagościły m. in. zioła.
Tutaj widok z szerszej perspektywy,
a tu inny zakątek tarasu, z grilem, ze strony wyjścia z kuchni.
Mam to szczęście, że na taras mogę wyjść prosto z kuchni np. na poranną kawę lub nawet na śniadanie, a drugie wyjście jest z salonu. Na co dzień używamy wyjścia kuchennego, bo tak jest wygodniej.
Na dziś to tyle. Wracam do drutów i szydełka.
Pozdrawiam Joanna
Bardzo podoba mi się malowanie wszystkiego na biało. Super wyszło to dziecięce krzesełko. POzdrawiaM
OdpowiedzUsuńTaki taras, to skarb, pięknie udekorowany, można na nim obiad podać i odpocząć, pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńsliczny tarasi, wyglada czysto, elegancko I zorganizowanie, dodatkowo polecam wszytskim zainteresowanym http://kursy-angielskiego-za-granica.pl/poznajcie-ukrainski-start-up-preply Kursy języka hiszpańskiego
OdpowiedzUsuń