Tym koszmarkiem jest szal o którym już pisałam. Dziergałam go na ślub córki, który już niebawem, bo 6. września. Skończyłam tak akurat. Wyszedł nie najgorzej, chociaż to była najgorsza robota jaką ostatnio robiłam.Wzór nie był trudny i jeszcze nim coś zrobię, ale ta cienizna. Włóczka to Lace Dropsa.
Wiem, na taki szal musi być cienko i delikatnie.
Nareszcie mogę wrócić do przerwanych robótek.
Pozdrawiam i życzę miłej soboty.
Piękny szal zrobiłaś brawo ,nitka cienka ale są jeszcze cieńsze 1000m,1200m,1400m w 100g i takie lubię najbardziej .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W takim razie podziwiam i gratuluję wytrwałości:)))
UsuńPiękny, delikatny szal, wzór widzę pierwszy raz, jest bardzo ciekawy. Niby tak samo się robi wzór z grubej i z cienkiej nitki, jednak te cienkie czasami się przekręcają lub spadają. Gratuluję - piękna praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)))
UsuńŚliczny, delikatny. Efekt wspaniały.Doskonały wzór na szal. Pięknie wykonany-wypracowany. Niteczka na takie szale nie jest najcieńszą z cienkich ale jeśli nie jesteśmy przyzwyczajone do robótek cieniutka niteczką to jest trudno nią pracować. Podziwiam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny szal :-) Wart był każdej godziny, jaką nad nim spędziłaś. Zjawiskowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudowny, nieziemsko elegancki szal. Wzór niezwykle misterny, podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO kurczę jest wspaniały!!!! Cudeńko mgiełkowe!!! Może koszmarek ale wyjątkowo urodziwy ;)!!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuń