piątek, 30 października 2015

Legowisko


Już od dłuższego czasu myślałam żeby uszyć dla Nodiego nowe legowisko. Tak powstało coś w rodzaju trójkątnej poduchy.




Legowisko zostało natychmiast zaakceptowane.


Wygląda, że wygodne:)

Dzisiaj tak króciutko, ale w przygotowaniu jest kilka projektów.
Pozdrawiam Joanna.

3 komentarze:

  1. Que cómodo está allí tu perrito , tan agusto!!!!! besos

    OdpowiedzUsuń
  2. O jejku, jakie pomysłowe to legowisko, bardzo fajne! Widać, że psince pasuje:) śliczny zresztą ten biały kłębuszek!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń