Wzorem kłosów zrobiłam jeszcze dwie czapeczki tym razem dla wnusia.
Tutaj nasz Gucio w roli testera. Czy to co zrobiła pani jest mięciutkie ?
Chyba tak bo śpi się super :)
Gucio próbuje wytrzymałość drutów, a to zapowiedź nowej robótki.
Pozdrawiam mile :)
Do zobaczenia :)))
Śliczne czapki. Widać, że wnusio je polubił. Gucio najlepiej wie co dobre. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWzór kłosów sam w sobie jest dekoracyjny,ale pięknie również wygląda w dwubarwnej czapce. Wnusio wygląda odjazdowo,zwłaszcza w żółtym skafanderku,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajne czapki
OdpowiedzUsuńCiepła solidna czapeczka na czasie. Spacerek będzie udany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Urokliwe, a ja takich maleńkich śliczności robić nie potraię :(
OdpowiedzUsuńŚliczne czapusie!
OdpowiedzUsuń