czwartek, 16 lutego 2023

Torebka z alpaką

 

 Długo mnie  tutaj nie było, ale moje życie od zeszłego roku nabrało niesamowitego tempa.

Po pierwsze na świecie pojawił się mój drugi wnuk Józio.

Poza tym moje życie cały czas kręci się wokół zwierząt.

Od wiosny do jesieni jestem zajęta gośćmi odwiedzającymi naszą zagrodę.

Dodatkowo przerabiam runo moich alpak, nauczyłam się prząść na kołowrotku, więc w większości mam swoją alpakową wełenkę.

Tę torebkę zrobiłam jednak z akrylu z moich starych zapasów.

 

  

 Torebka z alpaczką, a jakże by inaczej zrobiona  dla dziewczynki,zamówiona na prezent urodzinowy.

Przybył do nas również nowy kolega, kucyk Arczi.

 


 

na zdjęciach widać jak wita się z alpakami.



Na zdjęciu poniżej osiołek Bruno.

 

 




Na tym kończę tego posta i jeżeli jeszcze ktoś obserwuje mojego bloga, to serdecznie pozdrawiam:))

Joanna

2 komentarze:

  1. Zajęć miałaś masę. Twoje alpaki są śliczne. Osiołka przedstawiłaś, a to dziecko na wózeczku, to zapewne Józio. Powiem ci,że nadmiar obowiązków jest lepszy niż ich brak Człowiek czuje się potrzebny i wie, że żyje. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń